szklanenegatywy.pl Audioprzewodnik po "Szlaku bez końca" Galeria zdjęć  west

dsc 2781Niewielu z nas wybiera się na rowerową wycieczkę do Stefanowic - a szkoda, bo naprawdę warto. Choć może to dobrze: okolica ta dlatego jest tak urokliwa, bo turyści rzadziej tu docierają. Mało kto wie wie, jak dotrzeć do starego poewangelickiego cmentarza ukrytego wśród dąbrowy lub którędy dotrzeć w okolice najstarszych olęderskich zabudowań. Dlatego o „kawałek” ciszy tutaj nietrudno. Widoki piękne, a tutejsi ludzie - serdeczni. Uczestnicy rajdu rowerowego "Szlakiem zabytków kultury i architektury gminy Zbąszyń", drugiego w cyklu w tym roku, organizowanego przez UTW w Zbąszyniu dla seniorów, mieli szczęście: podczas wycieczki do Stefanowic ich lokalnymi przewodnikami byli sołtys, Grzegorz Nowaczyk, oraz Franciszek Cebula, od kilku lat szczęśliwie mieszkający w tej okolicy, na co dzień także słuchacz UTW. Nasi gospodarze przyjęli nas kawą i ciastem, a później na poczęstunek przygotowano kiełbaski z rusztu. Sołtys opowiadał nam m.in. o tym, jak dziś żyje się w Stefanowicach, ale także o historii miejscowości, począwszy od czasów, gdy były tu osady Nowe Czeskie i Stare Czeskie, o tym, kiedy i gdzie powstała tu pierwsza szkoła, kim byli dawni mieszkańcy wioski: polscy i niemieccy; a także o tragicznych historiach z czasów wojny, która nie oszczędziła także tutejszych ludzi. Do tej opowieści dołączył się pan Cebula, który jednoznacznie podkreślił, że już wiele lat temu zdecydował, że właśnie tutaj wybuduje swój dom. Po tych opowieściach wiedzieliśmy już dlaczego.

 

Serdecznie dziękujemy panu Grzegorzowi Nowaczykowi i panu Franciszkowi Cebuli za tak serdecznie przyjęcie naszej grupy w Stefanowicach. Wrażenia z rajdu pozostaną niezapomniane - także ta długa, piaszczysta droga i kurz zostają w naszej pamięci. Ale kto chce zobaczyć to, czego nie widać z asfaltowej szosy, musi te piaszczyste drogi pokonywać! Widać nie dla wszystkich trasa była trudna - niektórzy z uczestników rajdu, ci o największych zasobach energii, wrócili do domu drogą przez Mariankowo i Belęcin.

Rajd rowerowy do Stefanowic to impreza współfinansowana ze środków finansowych gminy Zbąszyń w ramach realizowania zadań publicznych.

[zdjęcia: Zbigniew Janik, tekst i zdjęcia: Anita Rucioch-Gołek]